logo

Nikon Z f

ja chcę srebrny

Jedyne czego mi brakuje w Z f to koloru… srebrnego.
Każdy kto szuka ergonomii, szybkości i funkcji z Z 8 będzie zawiedziony, Z f nie jest dla Was i nie opierdzielajcie Nikona za brak tego. To nie może być Z 6III czy Z 8B, ta klasa już jest.

To body dla tych, co chcą poczuć nostalgię za czasami analogów, lub wyróżniać się na tle nowoczesnego złomu typu Z 9 a i do videoblogów lepiej sprawdzi się niż Z 6/7/8/9.

Poczujemy tutaj fotografię (manualne sterowanie, fizyczne pokrętła). To body idealnie pasuje do garnituru, galowej koszuli i skórzanych szelek, a i na „łachmycie” będzie wyglądać perfecto.

Powiew czegoś innego, chwilowej odskoczni. Z istotnych rzeczy, to wreszcie pełna klatka, stabilizacja i 1/8000. Wybór punktów AF palcem na LCD przy patrzeniu w wizjer coś pięknego! Wreszcie można sobie selfie zrobić.