Dziś odebrałem Sigmę 105 1.4 Art. Muszę przyznać że to najładniejszy obiektyw Art jaki widziałem ;)
Starannie i dokładnie wykonany z dwoma „ficzerami”:
Przykręcana osłona przeciwsłoneczna i stopka statywowa – można ją zdjąć i założyc w to miejsce gumkę ochronną.
Jest ciężki ale obrazek jaki daje w pełni to rekompensuje, poniżej parę zdjęć.
Po pierwszej sesji ze 105 artem i nikkorem pozytywne odczucia w obydwu. Fajne szkła i przyjemnie się nimi foci. Piękny obrazek z obydwu.
Nie są to demony szybkości (af podobna szybkość, nie odczułem znaczących różnic).
Skuteczność afu zależna jest oczywiście od warunków, w obydwu obiektywach było podobnie z tym że nikkor zanotował więcej missów niż art.
Na 26 zdjęć nikkorem 6 nietrafień. Na arcie na 56 zdjęć 6 nietrafień (nikon D5). Oczywiście jest to normalne zachowanie bo żaden obiektyw na świecie nie ma 100% celności w real 
Odchyłki typu FF lub BF a nie poruszeniem z mojej winy.
Dla tych co mają dylemat odnośnie Artów 135 1,8 czy 105 1.4, wybór:
135 1,8 – do sesji i do repo (szybszy af, ogranicznik), lżejszy
105 1.4 – do sesji, cięższy, lepsze rozmycie obiektów nieostrych.
A pytanie zasadnicze 105 art czy nikkor?
Jeśli jesteś przywiązany do systemówek i nie przeszkadzają Ci mankamenty tegoż (aberracja, zniekształcenia, cena), a w dodatku zależy Ci na mniejszej wadze to nikkor.
Generalnie widać postęp u nikona i to spory, zmniejszona aberracja w stosunku do innych szkieł (35 1.4 G, 85 1.4 G), oczywiście nadal zauważalna (zwłaszcza gdy będziemy drukować wielkoformatow), lepsza ostrość od tych nikkorów. Godny konkurent artów, brawa dla nikona!
Jeśli chcesz najwyższej dostępnej aktualnie jakości i budowy (i przystępnej ceny) dla tej ogniskowej to art.