I na koniec, przy takich przysłonach i czasach wychodzą ostro syfki na matrycy (zwłaszcza bezlusterkowców) więc zanim zaczniecie robić takie zdjęcia przedmuchajcie gruszką matrycę, inaczej będziecie mieli dużo pracy w usuwaniu tych plam w postprocesie.
Sigma 24-70 2.8 Art FE to nowa droga rozpoczęta przez 14-24 2.8 Art. Lekkich, niedużych, zawodowych szkieł. Szkieł, które z powodzeniem może użytkować pan Kowalski, zwłaszcza, że kosztuje połowę tego co Soniacz 24-70 2.8 GM i jest od niego lepszy.
To szkło, którego nie chcę zwrócić, a po kilkdziesięciu zdjęciach chcę je mieć na własność. Nie patrzę na wagę, wielkość, patrzę na to, co daje. Czekałem na 1.2 z niecierpliwością i jak już Sigma takie szkło wypuściła, to nie pod Nikona. To naprawdę frustrujące.
Reporterski wół roboczy ujrzał światło dzienne w grudniu 2018. Sigma 70-200 2.8 Sport, bo o niej dziś będę pisał, to uzupełnienie zoomów klasy 2.8. Mamy tu więc: 14-24 Art, 24-70 Art i 70-200 Sport. Te trzy szkła nazywane są często „Holy Trinity” czyli Święta Trójca. Mówi się, że mając tę trójkę obsłużymy praktycznie każde zlecenie :) I jest to prawda, gdy nie posiadałem stałek, właśnie te trzy zoomy używałem do wszystkiego. Nawet teraz, gdy fotografuję np. WOŚP, używam „Holy […]
Dwadzieścia osiem milimetrów towarzyszyło mi wszędzie gdzie mogło. Podpinałem je do Nikonów D5 i D850. Męczyłem AF na bocznych punktach. Na spacerze, na zleceniach, w dzień i w nocy, korzystałem też z filtra szarego o zmiennej jasności firmy Marumi ND2-400. Swoją drogą fajny filtr, umożliwiający w mega słońcu fotografowanie na 1.4 bez przepaleń a wieczorem wydłużenie czasu naświetlenia.
Gdybym w tej chwili stał przed wyborem 35 czy 50 mm czy nowy 40 mm Art, wybrałbym 40. Oferuje naprawdę sporo. Od szybszego AF, uszczelnienia, po lepszą rozdzielczość.
Po tych kilku dniach obcowania z Sigmą 60-600 ciężko było mi się z nią rozstać. Zastanawiałem się, co by tu nagadać w Sigmie, żeby mi go jeszcze pozwolili zatrzymać. To jeden z tych obiektywów „must have”, jeśli stałe 500 czy 600 F4 jest poza twoim zasięgiem.